Reklama

Dorota Miśkiewicz rzuca wyzwanie zgryźliwym Polakom

8 maja ukaże się czwarty solowy album Doroty Miśkiewicz. Płyta będzie nosiła tytuł "Ale". Znajdą się na niej m.in. duety z Ewą Bem i Wojciechem Waglewskim.

"Ale" Doroty Miśkiewicz to garść delikatnej elektroniki połączonej z podróżą w przeszłość, do krainy retro, kiedy słowo diwa nie znaczyło jeszcze "kapryśna gwiazda", ale "osobowość" i kiedy można było śpiewać piosenkę o najważniejszych sprawach w niebanalny, lekki sposób. Na nową damę polskiej piosenki niejako namaszcza Dorotę Ewa Bem, w duecie z którą wykonuje tytułowy utwór. Z kolei duet, jaki tworzy z Wojciechem Waglewskim, pokazuje, że piosenkowe pojedynki damsko-męskie mogą być dziś równie ekscytujące, jak w czasach, kiedy Jane Birkin śpiewała z Serge'em Gainsburgiem, a Frank z Nancy Sinatrą.

Reklama

Retro inspiracje doprawione zostały spontanicznymi, radosnymi improwizacjami zarejestrowanymi w domowym studiu i ażurowymi ozdobnikami gitarowymi Marka Napiórkowskiego w stylu Jose Gonzalesa.

"'Ale' to album słodko-gorzki, smutno-wesoły. Niejednoznaczny, igrający z muzyką i słowami. Na jego ambiwalencję naprowadza już tytuł płyty" - objaśnia wydawca płyty.

Piosenki brzmią ciepło, lekko, nawet jeśli ich temat to waga ciężka. Dorota Miśkiewicz rzuca wyzwanie bluesowej, zgryźliwej naturze Polaków i o rzeczach bolesnych śpiewa z wdziękiem i bezpretensjonalnie.

Dorota Miśkiewicz muzykę na wdrukowaną w geny. Jej ojciec, Henryk Miśkiewicz, to znany saksofonista jazzowy, jej brat Michał jest perkusistą u Tomasza Stańki. Dorota rozpoczęła swoją muzyczną drogę jako uczennica w klasie skrzypiec, ale bardzo szybko zrozumiała, że jedyny instrument, jakiego potrzebuje, to jej własne struny głosowe.

Liczba projektów, kolaboracji, sesji, koncertów, w jakie angażowała się przez lata swojej obecności na scenie jest niezliczona. Równie nieprzebrana jest mnogość gatunków muzycznych, przez które podróżowała. Zakotwiczona w jazzie, wypływała jednak na szerokie wody eksperymentów - zarówno na te bardziej egzotyczne, jak i bliższe polskim brzegom. Współpracowała z Cesarią Evorą, Anną Maria Jopek, Nigelem Kennedym, Janem Ptaszynem Wróblewskim, legendą polskiego jazzu Włodzimierzem Nahornym. Znalazła też czas, żeby regularnie nagrywać solowe albumy - "Dorota Miśkiewicz Goes to Heaven - Zatrzymaj się" w 2002 roku, "Pod rzęsami" w 2005 i "Caminho" w 2008. Tegoroczne "Ale" to jej czwarte solowe wydawnictwo, zaplanowane na 8 maja.

Czytaj recenzje płytowe na stronach INTERIA.PL!

Twórz z nami nowy serwis z tekstami piosenek - Teksciory.pl!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dorota Miśkiewicz
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy