Doda i Lubert: Bez zamieszek
W sobotę, 19 lipca, na jednej imprezie w Gdańsku wystąpili Doda oraz Tomek Lubert z zespołem Video. Spekulowano, że może dojść do jakiegoś konfliktu pomiędzy byłymi liderami Virgin.
Przypomnijmy, że na początku 2007 roku doszło do zakończenia działalności przez Virgin. Przez kilka miesięcy obie strony przekonywały, że to one mają prawo do nazwy Virgin. Spór rozwiązał się samoistnie - Doda nagrała solową płytę "Diamond Bitch", a Lubert razem z muzykami grupy Superpuder założył zespół Video.
"Jakiś czas temu wyluzowałem się z czytania newsów na swój temat. Jest mi z tym dobrze, jestem zdrowszy i szczęśliwszy.Tym razem jednak coś tam podpatrzyłem, bo dostaje mnóstwo maili(różnych;-)))) w związku z wspólnym koncertem Dody i Video w Gdańsku" - czytamy na blogu Tomka Luberta.
"Otóż moi kochani - jak zauważyli pewnie wnikliwi oglądacze tego co czasem napiszę, tutaj czy w wywiadach - nie wypowiadam się po prostu na pewne tematy. Ani mediom które próbowały zrobić z nas na siłę wrogów, ani paru zakompleksionym koleżkom próbującym za mnie wypowiadać się przeciwko Dodzie nie udało się mnie nakłonić do zamieszek ulicznych i teraz też tak nie będzie :-)" - zapowiadał przed koncertem założyciel Virgin.
Podczas sobotniego koncertu "Gdańsk dźwiga muzę" na scenie pojawili się kolejno: Kowalsky, Video, szwedzka wokalistka September i Doda.
Sprawdź profil Tomka Luberta w serwisie Muzzo.pl.
Zobacz teledyski Virgin, Dody i Video na stronach INTERIA.PL.
