Doda i "boskie dzieło"
Jeden z kolorowych magazynów zamieścił w najnowszym wydaniu obszerny wywiad z piosenkarką.
O tym zdarzeniu na swojej stronie internetowej informuje Doda:
"Nie zabijcie się, kiedy będziecie biec na swoich nieporadnych nóżkach do kiosku, albowiem nadchodzi dzień, kiedy to ukazuje się boskie dzieło" - wokalistka zwraca się do wszystkich żądnych sensacji portali plotkarskich.
Poza "wypasionym wywiadem" Doda zgodziła się także na "najbardziej odważną, kontrowersyjną, pełną dystansu i humoru sesję zdjęciową".
"Wywiad da wam tematy do obrabiania mojego pięknego tyłeczka na co najmniej miesiąc" - Doda ponownie kieruje słowa do plotkarskich portali.
"Miłego oglądania i czytania, proponuję pozycję siedzącą - wasze główna, wspaniała i niezastąpiona żywicielka" - kończy piosenkarka.