Reklama

Doda dziękuje

Stan Dody po weekendzie znacznie się poprawił - czytamy na oficjalnej stronie popularnej wokalistki. Dorota Rabczewska po starciu w windzie z członkami Grupy Operacyjnej musiała udać się do centrum rehabilitacji.

Przedstawiciele Dody twierdzą, że odnowienie problemów związanych z urazem kręgosłupa spowodowane zostało właśnie przez zajście w windzie we Wrocławiu. Doda przekonywała, że została zaatakowana przez raperów z Grupy Operacyjnej. Ci z kolei twierdzą, że zajście sprowokowała Doda, a potem jej ochroniarze mieli ich pobić i wyrzucić z windy.

"Mam już dość bólu kręgosłupa, który mi doskwiera po tej bezsensownej szarpaninie" - mówiła wówczas Doda.

Potem jej "sytuacja dramatycznie się pogorszyła". Dlatego zdecydowała się udać do kliniki rehabilitacyjnej. Tam zajęli się nią specjaliści.

Reklama

"Serdeczne podziękowania dla znakomitego fachowca prof. Ząbka za opiekę medyczną. W imieniu Dody dziękujemy również za wszystkie maile, telefony i smsy z pozdrowieniami od wiernych fanów. To bardzo miłe, że w takich momentach Artystka zawsze może na Was liczyć" - czytamy na oficjalnej stronie wokalistki.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Doda | dodaj
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy