Cugowski: Pokażcie głos!
W hotelu Europa przesłuchiwał kandydatów do wokalnej reprezentacji Lublina Krzysztof Cugowski. Był to przedostatni casting do "Bitwy na głosy".
W Lublinie pojawiło się wiele osób, które profesjonalnie uczą się śpiewu. Studenci wydziałów wokalnych i muzycznych od lat chłoną wiedzę z tego zakresu i choć casting dla nich powinien być pestką, to jednak występ przed Krzysztofem Cugowskim sprawił, że niektórych pewniaków zjadła trema.
- Sam mam tremę, nie lubię oceniać ludzi. Oprócz umiejętności wokalnych musimy jeszcze dobrać wysokości głosów do całości. To jest bardzo istotne - powiedział portalowi INTERIA.PL wokalista.
Nie wszyscy uczestnicy byli zestresowani. Zjawili się też wokaliści w stu procentach pewni swoich umiejętności. Kaja Tyzenhauz, 31-letnia absolwentka Instytutu Wokalistyki na Uniwersytecie Marii Curie Skłodowskiej, wykonała "Papierowe Ptaki" z repertuaru Krystyny Prońko. Świetny feeling i barwa głosu zauroczyły Cugowskiego.
Mateusz Mika, dysponujący przyjemnym, ciepłym wokalem, to prawdziwy człowiek orkiestra. Tańczy w zespole tańca ludowego, kilka lat grał na puzonie w orkiestrze dętej, prowadził scholę, wiele razy brał udział w warsztatach gospel. I jakby tego było mało, występuje w Teatrze Kapucynów - Hakuna Matata.
W zdziwienie wprawiła też Krzysztofa Cugowskiego między innymi Patrycja Handziuk, która teorii śpiewu uczy się... w internecie. Bo niby jak można nauczyć się śpiewu wirtualnie? Chwilę później okazało się, że to wcale nie taki głupi pomysł... Efekty tej edukacji zaskoczyły wszystkich.
Wokalna reprezentacja Lublina pod wodzą Cugowskiego rywalizować będzie w programie "Bitwa na głosy" z siedmioma innymi miastami: Gdynią (Maciej Miecznikowski), Katowicami (Piotr Kupicha), Łodzią (Michał Wiśniewski), Warszawą (Natasza Urbańska), Cieszynem (Halina Mlynkova), Milówką (bracia Golcowie) i Zieloną Górą (Urszula Dudziak).
"Bitwa na głosy" startuje w sobotę, 5 marca, o godzinie 20.05 na antenie telewizyjnej Dwójki.