Reklama

Chłopak pobił Rihannę?

Dlaczego Rihanna i jej chłopak Chris Brown nie wystąpili podczas rozdania nagród Grammy? Media spekulują o poważnej kłótni pary, podczas której miało dojść do rękoczynów.

Chris Brown w niedzielę, 9 lutego, sam zgłosił się na policję. Młody gwiazdor r'n'b podejrzany jest o przemoc domową.

Amerykańskie media donoszą, że ofiarą miałaby być sama Rihanna. Z tego powodu para nie pojawiła się na niedzielnej gali rozdania Grammy Awards.

Jak donosi "US Magazine", Brown - zamiast pozować do zdjęć na czerwonym dywanie - pojawił się na posterunku policji. Wokalista dotarł na miejsce leżąc na tylnym siedzeniu samochodu, by w ten sposób uniknąć paparazzi.

Chris Brown został oskarżony o groźbę karalną i użycie przemocy. Piosenkarz opuścił areszt po wpłaceniu 50 tysięcy dolarów kaucji. Gwiazdor usłyszy zarzuty 3 marca - na ten dzień wyznaczono pierwszą rozprawę.

Reklama

Kim jest ofiara piosenkarza? Media donoszą, że Brown zaatakował Rihannę. Policja otrzymała bowiem zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa od anonimowej kobiety, którą ponoć jest piosenkarka.

Jak na razie ani policja, ani przedstawiciele wokalistki nie potwierdzili, ani nie zaprzeczyli tej wersji zdarzeń.

Zobacz teledyski Rihanny na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: chłopaki | Grammy | Rihanna | pobił | Chris Brown | chłopak | brown
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama