Reklama

Cheryl Cole i Simon Cowell znów są przyjaciółmi

Muzyczny biznesmen i juror wielu programów Simon Cowell po powrocie do Wielkiej Brytanii pogodził się z wokalistką Cheryl Cole.

Stosunki między piosenkarką a twórcą "X Factor" bardzo się ochłodziły (delikatnie rzecz ujmując) po tym, jak Cowell zwolnił Cole z panelu jurorskiego amerykańskiej edycji programu.

Cheryl Cole po zaledwie kilku castingach została zastąpiona w "X Factor" przez Nicole Scherzinger. Przyczyną zmiany było podobno niezadowolenie telewizyjnych bossów i ciężki, wyspiarski akcent piękności.

Piosenkarkę najbardziej zabolał fakt, że wszystko to odbyło się w światłach reflektorów - zwolnienie było więc dla niej publicznym upokorzeniem.

Wokalistka przestała się do Cowella odzywać, odmówiła też powrotu do brytyjskiej edycji show, mimo lukratywnego kontraktu, jaki jej zaproponowano.

Reklama

Nieoczekiwanie to właśnie Cole wyciągnęła rękę na zgodę. I to w nader spektakularny sposób.

Brytyjska piękność wynajęła w październiku samolot, by latał nad Miami, gdzie przebywał Cowell, i wyświetlał wiek kontrowersyjnego jurora. A było to w dniu jego 52. urodzin.

"To przełamało lody. Rozmawialiśmy później długo" - wyjawił Simon Cowell.

"Cheryl jest dorosłym człowiekiem i rozumie, że w biznesie czasem zdarzają się takie rzeczy. Kiedy w zeszłym roku wróciłem na Wyspy, byłem wrogiem publicznym numer jeden (z powodu zwolnienia Cole - przyp.red.). Nie chciałbym przez to znów przechodzić" - powiedział juror amerykańskiego "X Factor" i brytyjskiego "Mam talent" (wcześniej również w amerykańskim "Idolu" i brytyjskim "X Factor").

Cheryl i Simon stanowili zgrany duet w brytyjskiej edycji "X Factor":

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: juror | Cheryl Cole | Simon Cowell | The X Factor | Simon
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy