Reklama

Cheryl Cole będzie ostrzegać przed malarią

Brytyjska wokalistka Cheryl Cole weźmie udział w akcji ostrzegającej przed niebezpieczeństwem malarii w Afryce. Gwiazda sama w lipcu zachorowała na tę chorobę po wakacjach w Tanzanii.

Cheryl Cole na początku lipca trafiła do szpitala, gdy zemdlała podczas sesji fotograficznej. Początkowo podejrzewano zmęczenie organizmu, a później grypę. Ostatecznie testy potwierdziły, że zachorowała na malarię. Stan wokalistki znanej z girlsbandu Girls Aloud był bardzo poważny. Na szczęście Cheryl odzyskuje siły i planuje jak najszybciej wrócić do pracy.

Oprócz zawodowych obowiązków (promocja solowej płyty "3 Words", udział w jury telewizyjnego programu "The X Factor"), Cole chce także uchronić innych przed zarażeniem malarią. Dlatego zamierza charytatywnie wesprzeć akcję brytyjskiej organizacji Comic Relief.

Reklama

"Sunday Mirror" podaje, że po ukończeniu bieżącej edycji "The X Factor" Cheryl Cole ma się udać w podróż do Afryki.

"To bardzo odważna decyzja. Choroba była dla niej życiowym doświadczeniem. Widziała, jak malaria niszczy ludziom życie i ma wiedzę z pierwszej ręki, o tym, jak jest ona poważna" - mówi informator gazety.

"Cheryl dostała najlepszą opiekę, po tym kiedy wróciła z Tanzanii, za co jest ogromnie wdzięczna. Ale wie, że miliony mieszkańców Afryki nie ma takiego szczęścia" - dodaje.

Czytaj także:

Testy uratowały jej życie

Cheryl Cole wraca do zdrowia

Chora na malarię opuściła szpital

Zobacz teledyski Cheryl Cole na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Cheryl Cole | Wielka Brytania | testy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy