Reklama

Była żona Phila Spectora: On wciąż mi to robi

40 lat po rozstaniu z żoną Ronnie Spector odsiadujący karę więzienia producent Phil Spector wciąż zabrania jej wykonywać na koncertach utwory jego autorstwa.

71-letnia obecnie Ronnie Spector była wokalistką rodzinnej grupy The Ronettes, która na początku lat 60. wypuściła kilka wielkich przebojów, jak m.in. "Be My Baby", "Baby, I Love You" i "Walking in the Rain".

W 1963 r. grupa poznała producenta Phila Spectora, twórcy słynnej ściany dźwięku, wykorzystywanej później w nagraniach m.in. The Beatles. To właśnie Spector został producentem (i współtwórcą niemal całego materiału) na debiutancką płytę "Presenting the Fabolous Ronettes Featurning Veronica" (1964).

Phil Spector chciał podpisać kontrakt jedynie z Ronnie (wówczas posługiwała się prawdziwym imieniem i nazwiskiem Veronica Bennett), ale jej matka postawiła sprawę jednoznacznie - albo umowę sygnuje cały zespół, albo nikt. Jeszcze przed premierą pierwszego albumu The Ronettes w Wielkiej Brytanii poznały muzyków The Beatles i The Rolling Stones, a Ronnie przeżyła krótkie romanse z Johnem Lennonem i Keithem Richardsem. Po pewnym czasie wokalistka stawała się coraz bliższa Spectorowi, aż w końcu zamieszkali razem.

Reklama

Ponieważ producent nie chciał, by Ronnie zdobyła popularność, przestał się przykładać do dbania o interesy The Ronettes. Spector do tego stopnia był zazdrosny, że zmusił Ronnie do zostania z nim w Kalifornii, gdy grupa w 1966 roku otwierała koncerty The Beatles w USA. Kilka miesięcy później grupa rozpadła się - wówczas Ronnie oficjalnie poślubiła Phila Spectora, choć ich związek trudno nazwać udanym.

W swojej autobiografii wokalistka ujawniła, że Phil Spector zmuszał ją do oglądania filmu "Obywatel Kane", wypominając jej, że bez niego Ronnie byłaby nikim. Poza tym producent zamykał ją w domu, chował buty (żeby nie mogła wyjść) i groził jej śmiercią. W końcu wokalistka uciekła od męża tyrana, a w 1972 roku złożyła pozew o rozwód (ostatecznie orzeczono go dwa lata później).

"Mogę jedynie powiedzieć, że gdybym wówczas nie odeszła, to bym tam umarła" - mówiła po latach.

Okazuje się, że 40 lat po rozwodzie Phil Spector najwyraźniej wciąż jest zazdrosny o byłą żonę i utrudnia jej życie. Odsiadujący obecnie karę 19-letniego więzienia (w 2009 r. został skazany za zabójstwo aktorki Lany Clarkson sześć lat wcześniej) producent odmawia zgody na wykonywanie przez Ronnie Spector na koncertach piosenek jego autorstwa. To do 75-letniego Phila Spectora należą prawa do najsłynniejszych utworów The Ronettes.

"Dzień, w którym zajmie się swoim życiem i zostawi mnie w spokoju, będzie najszczęśliwszym dniem w moim życiu po urodzeniu moich dzieci. Cokolwiek może zrobić, by mi zaszkodzić w karierze, to on to zrobi - 40 lat po tym, jak odeszłam od niego" - mówi Ronnie Spector w "Mojo".

W 2007 roku The Ronettes zostały wprowadzone do Rockandrollowego Salonu Sław.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Ronnie Spector | Phil Spector
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy