Britney Spears wciąż ma problem
Amerykańska gwiazda pop Britney Spears nadal nie potrafi przezwyciężyć ataków paniki.
Jak donosi magazyn "Closer", piosenkarka Britney Spears wciąż nie wróciła do równowagi psychicznej po załamaniu nerwowym w 2007 roku. Według informatorów pisma, gwiazda pop wciąż zmaga się z atakami paniki.
To właśnie miał być powód nagłego opuszczenia przez Britney Spears przyjęcia zorganizowanego przez Eltona Johna po ceremonii rozdania Oscarów. Piosenkarka uciekła z imprezy po zaledwie ośmiu minutach - informuje "Closer".
"Przebywanie w tłumie jest dla niej wyniszczające nerwowo. Podczas show-biznesowych imprez nie czuje się zbyt komfortowo. Bałagan panujący na tzw. czerwonym dywanie i konieczność przebywania wśród nieznajomych onieśmiela i przeraża ją" - twierdzi osoba z otoczenia Britney Spears.
"Kiedy jest na scenie, potrafi jeszcze zablokować ataki paniki. Gdy jednak pojawia się na imprezie i musi stanąć twarzą w twarz z innymi, wtedy trudno jest jej zapanować nad sobą" - czytamy.
Tak było podczas ceremonii rozdania Oscarów.
"Początkowo Britney była bardzo podekscytowana imprezą, ale już chwilę później widać było, że tłum ją przytłoczył. Zaczęła się pocić, a jej oddech stał się krótki. Niemal znów doszło do ataku paniki" - relacjonuje informator "Closer".
