Britney Spears: Ciężka praca aktorki
Britney Spears, amerykańska gwiazda muzyki pop, która próbuje obecnie swych sił jako aktorka na planie filmu "What Are Friends For?", pokłóciła się z Tamrą Davis, reżyserką obrazu. Powodem spięcia było to, iż wokalistka nie zgodziła się na przekleństwa w swoich kwestiach.
Pierwsze dni pracy nad filmem uzmysłowiły popularnej piosenkarce, jak ciężkim zawodem jest aktorstwo. Jednak w tych trudnych chwilach z pomocą przyszła jej Mandy Moore, 16-letnia wokalistka, która niedawno zakończyła pracę nad filmem "The Princess Diaries", w reżyserii Garry'ego Marshalla, znanego choćby z przeboju kinowego "Pretty Woman".
"To trudne zacząć teraz nagle grać w filmie. Musisz pokonywać granice, w których inni cię zamknęli. O wiele trudniej jest piosenkarce zamienić się w aktorkę, aniżeli aktorce w piosenkarkę. Ludzie nie zawsze chcą ci zaufać. Dlatego trzeba mieć do aktorstwa trochę dystansu i nie zniechęcać się pierwszymi niepowodzeniami. Najważniejszy i tak jest końcowy efekt" - powiedziała Mandy.
Britney będzie musiała wziąć sobie te rady do serca, bo przy tak wielkim nawale pracy, jaki ją czeka w tym roku, zbytnie przejmowanie się wszystkim może się dla niej źle skończyć. Gdy tylko na planie filmu "What Are Friends For?" padnie ostatni klaps, piosenkarka weźmie się na poważnie za pracę nad swym kolejnym albumem.
