Reklama

Britney całkiem zniknie!

Gwiazda pop Britney Spears zostanie wkrótce przecięta na pół, a potem zupełnie zniknie. Wszystko to w ramach atrakcji podczas zbliżającej się trasy koncertowej piosenkarki promującej jej najnowszy album "Circus".

27-letnia Spears ma zamiar dodać do zestawu swoich największych hitów trochę magii. W tym celu gwiazda nawiązała już współpracę z telewizyjnym iluzjonistą Edem Alonzo.

"Mam zamiar podczas jej występów zaprezentować kilka klasycznych magicznych trików z wykorzystaniem nowych technologii. Na pewno nie zabraknie przecinania na pół, transportacji, zniknięcia i ponownego pojawienia się" - powiedział Alonzo w jednym z ostatnich wywiadów.

"Kiedy zaczęliśmy razem pracować, Britney od razu zaczęła wchodzić do moich magicznych skrzyń, by się wszystkiego nauczyć. Jest bardzo podekscytowana swoją nadchodzącą trasą koncertową" - dodał iluzjonista.

Reklama

Trasa "The Circus" Starring Britney Spears" rozpocznie się we wtorek, 3 marca, w Nowym Orleanie. W Ameryce Północnej koncerty wokalistki otwierać będzie Pussycat Dolls.

Zobacz teledyski Britney Spears na stronach INTERIA.PL.

INTERIA.PL/PAP
Dowiedz się więcej na temat: gwiazda pop
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy