Reklama

Bobbi Kristina na razie nie zostanie odłączona od aparatury

Prawnik Bobby'ego Browna jako "fałszywe" ogłosił pogłoski o tym, że rodzina planuje odłączyć przebywającą w śpiączce Bobbi Kristinę od aparatury podtrzymującej życie.

Przypomnijmy, że córka Whitney HoustonBobby'ego Browna została znaleziona nieprzytomna w wannie 31 stycznia. Lekarze starali się zrobić wszystko, by wróciła do życia. Bezskutecznie.

Po rozpoznaniu śmierci mózgowej, lekarze zasugerowali możliwość odłączenia Bobbi Kristiny od aparatury podtrzymującej życie. Z decyzją zwleka jednak rodzina 21-latki, gdyż - według niektórych źródeł - nie pozwalają im na to przekonania religijne.

Nie potwierdziły się także informacje o tym, że Bobby Brown zdecyduje, aby odłączyć Kristinę od aparatury 11 lutego, czyli w rocznicę śmierci Whitney Houston.

Reklama

Christopher Brown, prawnik Bobby'ego Browna powiedział serwisowi People.com, że 21-latka w tym tygodniu pozostanie podłączona do aparatury podtrzymującej życie. Twierdzi on, że stan Bobbi Kristiny nie jest aż tak beznadziejny jak to jest przedstawiane.

"W ciągu ostatniego tygodnia nic się nie zmieniło" - powiedział w niedzielę (15 lutego) jeden z członków rodziny.

Policja wciąż bada, jak doszło do tragicznego wypadku Bobbi Kristiny. Uwagę śledczych przykuły ślady na twarzy i wargach dziewczyny, które sugerować mają pobicie.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bobbi Kristina Brown
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy