Reklama

"Bitwa na głosy": Ulubienica Wojciecha Jagielskiego

Występująca w cieszyńskim zespole Kasia Materna od początku jest faworytką Wojciecha Jagielskiego, jurora "Bitwy na głosy".

- Wszyscy w zespole śmieją się, że to mój nowy chłopak. Dało się zauważyć, że pokłada we mnie nadzieję. Postaram się go nie zawieść - zapewnia młoda wokalistka w rozmowie z INTERIA.PL.

Kasia na co dzień jest wokalistką metalowego zespołu Poison Words; choć lubi ubierać się jak "rasowa metalówa", zapewnia, że jest elastyczna i nie ma problemów z pląsaniem do "Waka Waka" czy "Czerwonych korali". Dość powiedzieć, że występowała w Zespole Pieśni i Tańca "Śląsk" (a także w teatrze muzycznym w Gliwicach).

Młoda wokalistka trochę z konieczności, a trochę z potrzeby nowych wyzwań co rusz przenosiła się z miejsca na miejsce. Cieszyn, Łódź, Gliwice, Poznań, Wielka Brytania...

Reklama

Ponieważ ze śpiewania wyżywić się jeszcze nie jest w stanie, parała się najróżniejszymi zajęciami.

- Jestem kobieta pracująca, żadnej pracy się nie boję - śmieje się Materna. - Od call center, przez czyszczenie baz danych, kelnerowanie, obsługę komunii. Jak piszę CV, to nikomu nie chce się tego czytać.

Zobacz Kasię w piosence "Rock'n'rollin' Love" (później jest solo na specjalne życzenie Wojciecha Jagielskiego):


"Bitwa na głosy" - zobacz nasz raport specjalny!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: głos | kasia | Bitwa na Głosy | Halina Mlynkova | TVP
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy