Reklama

Bayer Full zaprasza chińskich fanów do współpracy: "Przerzucimy most"

Discopolowa grupa Bayer Full coraz bardziej zacieśnia współpracę z Chińczykami - tym razem w Polsce.

Pierwsze informacje o chińskim kontrakcie Bayer Full (na 67 milionów płyt) pojawiły się na przełomie 2010 i 2011 roku. Ten sensacyjnie brzmiący news był jednak kwestionowany i okazał się daleki od rzeczywistości. Kolejne wiadomości o podboju komunistycznego kraju przez grupę disco polo napłynęły w 2013 roku. Sławomir Świerzyński dowodził, że sukcesy Bayer Full (czy też Bay Fu - jak nazywają Chińczycy grupę) nie były wymyślone.

Jak przekonuje, jedyne problemy to śpiewanie po chińsku (w 2011 z okazji wyjazdu Bayer Full wydał płytę "Polak i Chińczyk to jedna rodzina") oraz walka z cenzorami. Z tej okazji przebój "Majteczki w kropeczki" stał się "Czerwonymi majteczkami".

Reklama

Tym razem Bayer Full postanowił zaprosić do współpracy chińskich fanów w Polsce. Muzycy jeżdżą po kraju i organizują castingi, których zwycięzcy przygotują wspólny występ z zespołem.

"Chińczycy sami wychodzą do nas, jako do Europejczyków, z propozycją muzyczną" - mówi Sławomir Świerzyński.

"Wybrane osoby będą koncertowały z nami w Polsce. A później okaże się, bo my koncertujemy też w Chinach. Być może przerzucimy później ten pomost w tamtą stronę" - dodaje wokalista Bayer Full.

Zobacz, co działo się na warszawskim castingu dla chińskich fanów Bayer Full:

TVN24/x-news

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Bayer Full
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy