Reklama

Backstreet Boys: Nie rozpadamy się

Rzecznik prasowy amerykańskiej grupy Backstreet Boys zdementował pojawiające się od kilku dni pogłoski, iż ma ona zamiar zakończyć w przyszłym roku swą działalność. Wiadomość o rozpadzie najpopularniejszego na świecie boysbandu opublikował w niedzielę, 13 maja, brukowiec "News Of The World".

Rzecznik prasowy amerykańskiej grupy Backstreet Boys zdementował pojawiające się od kilku dni pogłoski, iż ma ona zamiar zakończyć w przyszłym roku swą działalność. Wiadomość o rozpadzie najpopularniejszego na świecie boysbandu opublikował w niedzielę, 13 maja, brukowiec "News Of The World".

Słowa wypowiedziane przez rzecznika prasowego nie brzmią jednak zbyt przekonująco. W rozmowie z serwisem worldpop.com powiedział: "Ujmijmy to tak, nie panikowałbym z powodu tych doniesień".

Zespół obecnie koncertuje w Stanach Zjednoczonych. Amerykańskie tournee promujące album "Black&Blue" potrwa aż do sierpnia. Potem Backstreet Boys mają zamiar odwiedzić Europę. Na początek przyszłego roku zapowiedziano już płytę z największymi przebojami grupy.

Słowa rzecznika powinny uspokoić fanów, którzy obawiali się, że ich ulubieńcy skupią się wyłącznie na karierach solowych. Chociaż AJ McLean, Nick Carter i reszta wokalistów nigdy nie ukrywała swych solowych aspiracji, to jednak dobro zespołu jest dla nich najważniejsze.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Backstreet Boys | News of the World
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy