Reklama

Backstreet Boys mają nowych menedżerów

Członkowie amerykańskiej grupy Backstreet Boys, zmęczeni niezbyt dobrą atmosferą, która otaczała ich grupę w ostatnich miesiącach, zdecydowali się na zmianę ekipy menedżerskiej. Na czele nowej, z którą wokaliści właśnie podpisali kontrakt, stoją dobrze znani w świecie show biznesu Irving Azoff i Howard Kaufman.

Azoff, o którym mówi się, że jest "trującym skrzatem", prowadził już w swojej karierze interesy m.in. The Eagles, Lindy Ronstadt i Jacksona Browne'a. Jego partner najbardziej znany jest ze swojej wieloletniej współpracy z Michaelem Jacksonem.

Backstreet Boys dotychczas pracowali z Lou J. Pearlmanem, który obecnie zajmuje się Britney Spears, oraz Johnnym Wrightem, opiekującym się także 'N Sync.

Wokaliści mają nadzieję, że dzięki nowej firmie menedżerskiej uda im się odzyskać status najpopularniejszego boysbandu na świecie, a fani zaczęli wierzyć, że wydany w zeszłym roku album z największymi przebojami zespołu nie jest ostatnim w ich karierze.

Reklama
INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Backstreet Boys
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy