Reklama

Annie Lennox krytykuje szał na punkcie "Royal Baby"

Szkocka wokalistka Annie Lennox naraziła się części swoich fanów, apelując o to, by dać trochę prywatności księciu Williamowi i księżnej Kate.

Przypomnijmy - w poniedziałek (22 lipca) na świat przyszedł książę George, syn Williama i Kate, przyszły brytyjski król. Narodzinom "Royal Baby" towarzyszyło ogromne zainteresowanie mediów.

"Gorączka na punkcie tego dziecka jest na Wyspach ogromna. Mam tylko nadzieję, że ta młoda rodzina będzie miała trochę przestrzeni dla siebie, że dostaną choćby namiastkę prywatności i normalności" - napisała Annie Lennox na swoim blogu.

"Kultura celebrycka wydaje się być jeszcze bardziej zachłanna i drapieżna niż kiedykolwiek wcześniej" - podsumowała piosenkarka.

Reklama

Co ciekawe, te oczywiste, wydawałoby się, uwagi, spotkały się z agresywną reakcją części fanów, którzy zaczęli obrażać piosenkarkę i jej opinię.

Annie Lennox zapowiedziała, że nie będzie tolerować hejterów i konsekwentnie usuwa wszystkie wulgarne komentarze.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: szał | Annie Lennox
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy