Reklama

Anna Maria Jopek: Ciąć, lepić, urabiać, reklamować

Fani Anny Marii Jopek już od kilku tygodni mogą cieszyć się jej nowym albumem zatytułowanym "Nienasycenie". Wiele osób może być nieco zaskoczonych nowymi kompozycjami wokalistki, ale zmiana brzmienia, jak mówi sama artystka, jest wynikiem tego, że stylistyka płyty "Bosa" przestała jej już odpowiadać. Jeszcze większym zaskoczeniem jest z pewnością fakt, iż wokalistka wystąpiła w telewizyjnej reklamówce pewnej wody mineralnej.

Anna Maria Jopek przyznała, iż nie bardzo widzi możliwość nagrywania takich płyt, jak kiedyś, ponieważ odkryła w sobie chęć do zupełnie innego niż dotychczas sposobu pracy.

"Przez kilka najbliższych lat zapewne nie będę mogła wrócić do estetyki płyty Bosa. Ten album nagrywaliśmy w wielkich radiowych studiach. Te wnętrza w pewnym sensie determinowały samą muzykę. Tam poszliśmy najdalej, jak umieliśmy w koncepcji akustycznego grania na żywo, na szeroką analogową taśmę. Mam teraz ochotę na zupełnie inną przygodę. Teraz mam ochotę na coś innego. Chcę pójść równie daleko w technologii Pro Tools, jak daleko poszłam w analogowej surowej produkcji. Ciąć, lepić, urabiać dźwięk na rozmaite podobieństwo. Nagrać do jednej piosenki 80 śladów, a potem jak w pracy rzeźbiarza odnajdywać formę poprzez odrzucanie kolejnych warstw" - powiedziała wokalistka.

Reklama

Tymczasem pod koniec kwietnia w telewizji pojawi się reklamówka pewnej znanej wody mineralnej, z Anną Marią Jopek w roli głównej. Piosenkarka spędziła w sumie trzy dni na planie filmowym, a efektem jest 30-sekundowa reklama.

Ponadto w ramach umowy do butelek reklamowanej wody dołączana będzie płyta promocyjna zawierająca piosenki o miłości, w tym także nową wersję kompozycji J. Przybory i J. Wasowskiego "Oczy przeźroczyste", zaśpiewaną w duecie z Markiem Napiórkowskim.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: wody | Maria | Anna Maria Jopek
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama