Ania filmowo żegna się z retro
22 marca ukaże się nowy album Ani Dąbrowskiej. Płyta, zatytułowana "Ania Movie", zawierać będzie klasyczne utwory filmowe w interpretacji 29-letniej wokalistki.
Na albumie znajdą się takie dzieła jak "Sounds of Silence" z filmu "Absolwent", "Suicide is Painless" z "M.A.S.H." czy "Everybody's Talkin'" z "Nocnego kowboja".
"Od jakiegoś czasu krążył mi po głowie pomysł, żeby nagrać płytę z moimi ulubionymi piosenkami i kiedy zaczęłam się przygotowywać, okazało się, że większość z nich pochodzi z filmów. Poszliśmy więc w tę stronę. To megakompozycje, które świetnie się śpiewa i interpretuje. Wszystkie od dawna mam na podręcznej playliście" - opowiada Ania Dąbrowska.
Album wyprodukował Kuba Galiński, multiinstrumentalista z zespołu Ani, a materiał zmiksował Bogdan Kondracki. Zespół Ani w nagraniach wsparło też grono znakomitych gości, z Zespołem Smyczkowym Polskiej Orkiestry Radiowej pod dyrekcją Adama Sztaby na czele.
"Ognisty, gangsterski funk z filmów blaxploitation i natchniona ballada hipisowskich bardów. Jedyny w swoim rodzaju beatlesowski sznyt i pościelowa ballada z softpornowego klasyka. Na Ania Movie wszystko jest możliwe i wszystko jest stylowe" - zachwala wydawca.
Ania Dąbrowska zapowiada, że album - silnie nawiązujący brzmieniowo do lat 60. i 70. - będzie jej pożegnaniem z klimatami retro.
Zobacz teledyski Ani Dąbrowskiej na stronach INTERIA.PL.
