Reklama

Aneta Sablik: Miałam nie wejść do "Idola"

Pochodząca z Bielska-Białej Aneta Sablik, laureatka niemieckiego "Idola", w weekend zrobiła rundkę po programach telewizyjnych i przy okazji ujawniła kulisy swojej wygranej.

24-letnia Aneta Sablik została laureatką 11. edycji programu "Deutschland Sucht Den Superstar", produkowanego na licencji "Idola". Wokalistka zdobyła nagrodę główną programu - 500 tys. euro, kontrakt płytowy i samochód. Jej rywalami w finale byli Meltem Acikgoez i Daniel Ceylan, ale to Polka zdobyła prawie 60 proc. głosów!

Aneta do Niemiec wyjechała trzy lata temu. Przyjaciel rodziny, Kevin Zuber, szukał utalentowanej wokalistki - razem zaczęli tworzyć muzykę, a współpraca zawodowa zaowocowała miłością.

Co ciekawe, do programu "Deutschland Sucht Den Superstar" zgłosiła się, choć po niemiecku potrafiła powiedzieć raptem kilka słów. Okazało się, że nie jest to mile widziane.

Reklama

"Potem się dowiedziałam, że nie umiem mówić po niemiecku i według zasad nie mogę uczestniczyć w tym programie. Ale przeszłam pierwszy casting..." - opowiada Aneta w "Dzień dobry TVN".

Aneta Sablik: Miałam nie wejść do "Idola":

Już pod koniec maja ukaże się debiutancka płyta Anety "The One". Tytułowy singel trafił na szczyt list przebojów w Niemczech, Austrii i Szwajcarii.

Zobacz nakręcony na Majorce teledysk "The One":

Sprawdź tekst piosenki "The One" w serwisie Tekściory.pl!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Aneta Sablik | Dzień Dobry TVN
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy