Reklama

Albumy? Nie słucham

Najnowszy raport na temat polskiego rynku muzycznego potwierdza, że jesteśmy świadkami radykalnych zmian. Albumy przestały być przez publiczność fetyszyzowane, ba, przestały być nawet słuchane.

Raport serwisu NuPlays jasno wskazuje, że Polacy niechętnie płacą za nagrania muzyczne i znacznie częściej słuchają pojedynczych piosenek niż całych albumów.

Aż 57 proc. respondentów zadeklarowało, że w ogóle nie kupuje muzycznych płyt CD, a kolejne 16 proc. wydaje na ten cel nie więcej niż 20 złotych miesięczne.

Ponad połowa młodych osób (15-24 lata) ściąga muzykę z internetu za darmo.

Kupowanie plików muzycznych zupełnie się w Polsce nie przyjęło. Aż 78 proc. respondentów deklaruje, że nie wydaje na ten cel ani złotówki.

Reklama

Serwisy streamingowe to wciąż jeszcze przyszłość, a nie teraźniejszość: 73 proc. ankietowanych w ogóle nie korzysta ze Spotify, Wimpa czy Deezera.

Jeśli chodzi o sposób konsumowania muzyki, to tu wyniki są równie wyraziste: tylko 8 proc. odbiorców częściej słucha całych albumów niż swoich playlist!

Na koncerty chodzi raptem co piąty ankietowany, ale stara się nie wydawać na ten cel więcej niż 50 złotych miesięcznie.

Najbardziej rozrzutni są słuchacze płyt winylowych. 37 proc. kupujących winyle jest skłonnych wysupłać 200 złotych miesięcznie i więcej! Badania wskazują, że rynek płyt winylowych w ostatnich latach rozkwita na nowo, choć w globalnym ujęciu wciąż jest domeną wąskiej grupy melomanów.

(mim)

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: sprzedaż płyt
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama