Reklama

Aguilera i Rihanna zbyt seksowne?

Brytyjski urząd Office of Communications, nadzorujący treści nadawane w tamtejszej telewizji, rozpocznie oficjalne śledztwo. Jego celem będzie sprawdzenie, czy występy Christiny Aguilery i Rihanny w reality show "The X Factor", były zbyt odważne dla najmłodszej widowni.

Gwiazdy pop zostały zaproszone do gościnnych występów podczas nadanego 11 grudnia finału programu talentów "The X Factor". Piosenkarki miały pojawić się na scenie wraz z dwójką ostatnich uczestników reality show.

Po wykonaniu duetów, gwiazdy zaśpiewały własne utwory, jednak, jak się okazuje, ich pikantne układy sceniczne oburzyły część zgromadzonych przed telewizorami osób. Od momentu emisji odcinka z udziałem Aguilery i Rihanny, do urzędu Ofcom wpłynęło ponad 2750 skarg od telewidzów zbulwersowanych faktem, iż tak odważne występy można było obejrzeć w brytyjskiej telewizji przed godziną 21.

Tymczasem 30-letnia Aguilera postanowiła publicznie bronić swojego epatującego seksem show, które zaprezentowała do piosenki ze swojego nowego filmu - musicalu "Burleska".

Reklama

"Nie sądzę, aby istniało coś zbyt lubieżnego, jeśli chodzi o burleskę. Ona daje kobietom dużo siły, sprawia, że czują się lepiej we własnej skórze i to reprezentował mój taniec" - oznajmiła gwiazda. "Każdy w centrum zainteresowania jest oceniany przez innych. Zdaję sobie sprawę, że na mój temat istnieje wiele opinii. Ja jednak trzymam się tego, w co sama wierzę" - dodała piosenkarka.

Zobacz pikantny występ Christiny Aguilery w programie "The X Factor":

...oraz Rihanny:

PAP/INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Rihanna | Christina Aguilera | The X Factor | protesty
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy