Reklama

23-latka pozywa za sekstaśmę

Piosenkarka Tulisa Contostavlos zamierza pozwać byłego partnera, który upublicznił intymne nagranie z brytyjską wokalistką.

Przypomnijmy, że po tym jak do sieci trafiło nagranie, na którym Tulisa Contostavlos uprawia seks z ówczesnym partnerem, DJ-em Justinem Edwardsem, 23-letnia gwiazda obwiniła byłego chłopaka o wyciek.

"Jestem zrozpaczona, a moje serce jest złamane. Kiedy dzielisz intymne chwile z kimś, kogo kochasz i komu ufasz, nigdy nie przychodzi ci do głowy, że pewnego dnia będziesz dzielić te chwile z całą Wielką Brytanią" - oświadczyła zdruzgotana piosenkarka.

Jak donosi "The Sun", Tulisa Contostavlos postanowiła wytoczyć byłemu partnerowi proces i żąda 100 tysięcy funtów za naruszenie prywatności. Justin Edwards, który zaprzecza, jakoby miał upublicznić nagranie, nie zamierza komentować tych doniesień.

Reklama

"Chce od niego 100 tysięcy funtów. Postępowanie Tulisy wyprowadziło go z równowagi. To poważna sprawa i on musi podejść do niej jak najbardziej serio. Jest tym wszystkim mocno zestresowany" - twierdzi znajomy Justina Edwardsa.

Jednocześnie przedstawiciel piosenkarki odniósł się do rewelacji mediów, które twierdzą, że to Tulisa Contostavlos sama upubliczniła nagranie, by zyskać rozgłos przed wydaniem debiutanckiego solowego singla "Young".

"To całkowicie absurdalne sugestie. Informacje, że sama upubliczniła nagranie, są szalone" - oświadczył Simon Jones.

Zobacz klip Tulisy Contostavlos do debiutanckiego singla "Young":

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: taśma
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy