10 naukowych faktów na temat muzyki

W 2014 roku w Public Library of Science pojawił się artykuł, w którym naukowcy badali, jaki wpływ na słuchających wywiera smutna muzyka. W trakcie ich eksperymentu okazało się, że przygnębiające brzmienia wzbudzają w nas częściej nostalgię, spokój i czułość, a nie smutek.

Wydaje się, że nawet dziecko wie, jak stworzyć przebój, który podbije każde radio i pozwoli cieszyć się artyście ogromną popularnością. Temat na tapetę wzięli również naukowcy, a dokładniej Jospeh Nunes z Uniwersytetu w Południowej Karolinie. Uczony stwierdził, że im więcej jest w utworze refrenów i powtarzanych cały czas tych samych słów, tym większe są jego szanse na wdrapanie się na szczyty list przebojów. Niemniej Nunes zauważył, że można również przekroczyć pewien próg i utwór zamiast lubianego stanie się znienawidzony.

Efekt ten mówi o zmianie stosunku do danego obiektu przez zwiększenie kontaktów z nim. W przypadku piosenek warto zauważyć, że lubimy to, co znamy. Powód jest prosty - mózg rozpoznaje daną melodię. Jednak gdy nasza głowa otrzyma zbyt dużo takich samych bodźców (czytaj - przesadzimy z jedną piosenką), przestaje nam się ona podobać.

Bardzo prosto wytłumaczyć to na przykładzie piosenek świątecznych, które na początku okresu świątecznego wywołują w nas euforię, a pod koniec świąt chcemy jak najszybciej o nich zapomnieć.

Naukowcy postanowili zbadać też problem tekstów piosnek, które często mylimy i śpiewamy na swój sposób. Najlepiej wytłumaczył to Mark Liberman z Uniwersytetu w Pennsylwani, który wyjaśnił, że część tekstu pochodzi z zewnątrz, ale część podsuwa nam mózg, który oczekuje czegoś innego.

Naukowcy na Wyspach postanowili w 2014 roku zbadać dane 12 tysięcy osób za pomocą gry, w której trzeba było jak najszybciej rozpoznać popularne piosenki (najsławniejsze utwory od lat 40.) Wyniki? Okazało się, że hit Spice Girls był najszybciej rozpoznawanym numerem z całego zestawienia (2,3 sekundy).

Teza, którą zna niemal każdy słuchający muzyki, została wnikliwie zbadana przez austriacko-amerykańskie trio. Po analizie odpowiedniej liczby utworów stwierdzili oni, że im piosenka ma prostszą linię melodyczną, tym lepiej się sprzeda.

Często mówi się, że najlepiej zrelaksować można się przy muzyce poważnej lub jazzie. Nic z tych rzeczy. Naukowcy oznajmili, że nie relaksuje nas gatunek, a po prostu muzyka, którą lubimy. Co ciekawsze, na podstawie tych badań stworzono teorię, według której jesteśmy w stanie dać innym ludziom więcej pieniędzy, jeżeli w tle leci nasza ulubiona muzyka (badania tej teorii zostały przeprowadzone na zbyt małej grupie osób, by mogły być uznawane za potwierdzone).

Piosenki, które nas prześladują także stały się przedmiotem badań. Victoria Williamson z Uniwersytetu w Sheffield wyjaśniła, dlaczego niektóre zostają z nami przez dłuższy czas. Jednym z oczywistych powodów było częste zasłuchiwanie się w danym utworze, jednak nie był to jedyny wyznacznik. Często na nasze przywiązanie do jakiejś piosenki może wynikać z: charakterystycznej melodii, mimowolnej pamięci, stresu lub ważnego wydarzenia w naszym życiu, któremu towarzyszył dany utwór.

W 2001 roku naukowcy z Wielkiej Brytanii dowiedli, że krowy, którym puszcza się spokojną muzykę dają więcej mleka! W trakcie badania zwierzęta słuchały utworów "Everybody Hurts" grupy R.E.M. oraz "Space Cowboy" Jamiroquai. Jak się okazało, przy pierwszej piosence produkowały o trzy procent mleka więcej dziennie. Uczeni powiązali ten fakt z łagodzeniem stresu u krów.

Za pomocą prostego badania Virgill Griffith sprawdził, jakiej muzyki słuchają ludzie, którzy lepiej radzą sobie na testach wiedzy. Jak się okazało, bardziej inteligentni ludzie słuchają Radiohead. Więcej na ten temat pisaliśmy w październiku 2014 roku.