Reklama

"X Factor": Britney poprowadzi 13-latkę do zwycięstwa?

Uznawana za zdecydowaną faworytkę drugiej edycji amerykańskiego "X Factor" 13-letnia Carly Rose Sonenclar do kolejnych odcinków przygotowuje się pod okiem Britney Spears. Zobaczcie, jak wypadła pierwsza odsłona tej współpracy.

Carly Rose Sonenclar to ulubienica widzów "X Factor". Filmiki z jej występami notują w sieci po kilka, kilkanaście milionów odsłon. To jej popisy są najczęściej komentowane i to ona zdaje się posiadać największy talent (choć jej rówieśniczka Beatrice Miller również radzi sobie znakomicie).

Grupę najmłodszych uczestników objęła Britney Spears i to ona przygotowuje swoich podopiecznych do kolejnych występów.

W pierwszym odcinku na żywo Carly Rose Sonenclar wykonała przebój "Feeling Good" Flo Ridy. Britney namówiła Carly na założenie szkolnego uniformu, nawiązując do swojego debiutanckiego teledysku "...Baby One More Time" z 1998 roku.

Reklama

Choć był to najsłabszy występ Carly w "X Factor", to i tak udało jej się pokazać swój talent.

"Jedyne moje zastrzeżenie jest takie, że nie było widać, żebyś się świetnie przy tej piosence bawiła. Ale ty jesteś niesamowita" - oznajmił L.A. Reid.

Również Simon Cowell zauważył, że Carly nie czuła się komfortowo w przeboju Flo Ridy.

"Masz jeden z najlepszych głosów w tych zawodach. W twoim wieku to może być błogosławieństwo, jak i przekleństwo" - Demi Lovato zauważyła, że Carly nie zintegrowała się z pozostałymi nastolatkami ze swojej grupy.

Zobacz występ Carly Rose Sonenclar:


Czytaj także:

"X Factor": 13-latka znów pozamiatała

Świetny pojedynek nastolatek

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Carly Rose Sonenclar | The X Factor | USA | Demi Lovato
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy