Reklama

"Kociaki" demoralizują młodzież?

Brytyjska wokalistka Kate Nash, znana między innymi ze współpracy z Robbiem Williamsem, nie pozostawiła na członkiniach Pussycat Dolls suchej nitki, zarzucając Nicole Scherzinger i Melody Thornton epatowanie seksem.

Nash w jednym z wywiadów ostro skrytykowała poczynania sceniczne pań z Pussycat Dolls, które, jej zdaniem, demoralizują młodych ludzi z całego świata.

Dodatkowo, zdaniem wokalistki, Pussycat Dolls dają zupełnie inny przykład niż dawniej Spice Girls czy Destiny's Child, w utworach których można było usłyszeć o wartościach ważnych dla kobiet.

"One nazywają się Pussy. Cat Dolls. Tutaj nie trzeba więcej wyjaśniać. Styl prezentowany przez te panie jak dla mnie jest zachętą do spotęgowania seksualności u młodych osób, czasem jeszcze dzieci. Uważam, że jest to po prostu dziwaczne" - przekonuje Kate Nash.

"Kiedy byłam młoda, bardzo często słuchałam Spice Girls czy Destiny's Child. Nagrania 'Independent Women' i 'Survivor' pokazywały piękno i siłę kobiet, a także ważną rolę, jaką w życiu odgrywają przyjaciele. Jakoś nie przypominam sobie, bym wówczas w piosenkach gdzieś słyszała: 'Don't cha wish your girlfriend was hot like me?'" - stwierdziła zdegustowana Kate Nash.

Reklama

Przypomnijmy, że ostatnio popularne "Kociaki" znalazły się na rozdrożu. Z zespołu odeszły trzy dziewczyny: Jessica Sutta, Kimberly Wyate i Ashley Roberts. Nieoficjalnie przyczyną rozstania było zdominowanie grupy przez Nicole Scherzinger. Wkrótce zostanie zaprezentowany nowy skład girlsbandu. Nicole ma pozostać jego twarzą i liderką.

Zobacz teledyski Pussycat Dolls na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: kociak | Nicole Scherzinger | młodzież | kociaki | Pussycat Dolls
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy