Reklama

Założyciel grupy Riot nie żyje

Gitarzysta Mark Reale, który w 1975 roku założył heavy metalową grupę Riot, zmarł w wieku 56 lat.

Amerykański muzyk ostatnie chwile spędził w szpitalu w San Antonio. Zgon miał miejsce w środę, 25 stycznia.

Mark Reale od lat zmagał się z chorobą Leśniowskiego-Crohna i to właśnie ona przyczyniła się do jego śmierci. Na początku stycznia gitarzysta miał wylew krwi do mózgu. Przez dwa tygodnie artysta znajdował się w stanie śpiączki.

"Jesteśmy głęboko zasmuceni, potwierdzając, że Mark przegrał bitwę ze swoją chorobą. Wasze myśli i modlitwy są miłe rodzinie Marka, przyjaciołom i kolegom z zespołu" - czytamy w oświadczeniu Riot.

Reklama

Z powodu choroby Mark Reale nie brał udziału w dwóch tegorocznych koncertach Riot, nie uczestniczył też w nagrywaniu najnowszej płyty.

To już trzecia śmierć w szeregach Riot. Wcześniej z życiem pożegnali się wokaliści Guy Speranza i Rhett Forrester.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: życia | gitarzysta | Riot | nie żyje
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama