Reklama

W otchłani MasseMord

Na 1 maja wyznaczono datę premiery "The Whore Of Hate", nowej płyty katowickiego MasseMord. Perfekcyjnie wyegzekwowany black metal to, jak mówią sami muzycy, "śmierdząca otchłań negatywizmu".

Następcę doskonale przyjętej płyty "Let The World Burn" z 2007 roku, wyda ponownie opolska wytwórnia Death Solution.

"The Whore Of Hate" już dziś ma sporą szansę stania się jedną z najcenniejszych zdobyczy w dziedzinie black metalu na polskiej scenie w roku 2008. Obok nieodżałowanego Thunderbolt i Infernal War, MasseMord to obcenie pierwsza liga krajowego black metalu.

- (Zwróciliśmy uwagę) na równowagę pomiędzy zimną i racjonalną kalkulacją dotyczącą pewnych muzycznych i pozamuzycznych elementów tej płyty a nienawistnym obłędem zawartym w idei, przekazie jak i dźwiękach albumu - mówi w rozmowie z INTERIA.PL Namtar, wokalista MasseMord.

Reklama

- Gdybyśmy mieli posługiwać się frazesami moglibyśmy stwierdzić, że "The Whore Of Hate" jest "kolejnym krokiem", z tym że w tym przypadku nie możemy jednoznacznie stwierdzić, czy jest to krok w przód lub tył - bardziej jest to krok w głąb siebie. Najnowszy album jest zwyczajnie następnym punktem obserwacyjnym tego samego płomienia - obrazowo opisuje zawartość płyty frontman katowickiej formacji.

- Nie będę w żaden sposób rekomendował tej płyty; by zrozumieć jej jad trzeba jednak nie tylko usiąść i odsłuchać 8 utworów, ale spojrzeć na cały layout albumu i wraz z podniesieniem płyty z pudełka wpaść w śmierdzącą otchłań negatywizmu - przestrzega.

Materiał nagrano w olszyńskim "Studio X" pod okiem nadwornego producenta polskiej sceny, Szymona Czecha.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Black | black metal | MasseMord
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy