Reklama

Trzej królowie thrash metalu zagrali w Proximie

W święto Trzech Króli, w niedzielę, 6 stycznia, wypełniony po brzegi warszawski klub Proxima gościł trzech monarchów europejskiej sceny thrashmetalowej, zespoły Kreator, Sodom i Destruction. Występ każdej z gwiazd był porywający. Podobnych mogą spodziewać się ci, którzy przybędą 7 stycznia do Mega Clubu w Katowicach.

Przeszło tysiąc fanów przybyłych do Proximy najpierw musiało zmierzyć się z muzyką mało znanego u nas zespołu Wykked Wytch z Florydy. Amerykanie, jak nietrudno było przewidzieć, byli najsłabszym ogniwem spektaklu pod hasłem "Giganci Thrash Metalu w Polsce". Zaproponowana przez nich mieszanka thrashu z muzyką w stylu Cradle Of Filth nie wzbudziła entuzjastycznych reakcji metalowej braci zgromadzonej w Proximie.

To były jednak tylko złe miłego początki. Później, jako pierwsza z gwiazd, oko w oko z publicznością zmierzył się Destruction. Tercet dowodzony przez Schmiera nie zawiódł, podobnie jak kilka miesięcy temu, w maju 2001 roku, kiedy otwierał w tejże Proximie występ Dimmu Borgir.

Reklama

O tym jak żywiołowo potrafi reagować polska publiczność przekonał później zespół Sodom, goszczący w Polsce po raz pierwszy od kilkunastu lat. Tom Angelrippper nigdy nie ukrywał, że występ swego zespołu w 1988 roku w Katowickim Spodku uważa za jeden z najlepszych w historii zespołu. Niedzielny koncert raczej też na długo nie wypadnie mu z pamięci.

Zwieńczeniem thrashmetalowej uczty był występ Kreatora, który w naszym kraju gościł wielokrotnie i zawsze mogł liczyć na doskonałą reakcję polskich metalowców. Wprawdzie Proxima to nie Spodek, do którego przed laty ciągnęły rzesze fanów z całej Polski, by zobaczyć na żywo grupę Mille Petrozzy, ale koncert ten pod każdym względem Niemcy mogą zaliczyć do bardzo udanych.

Tych którzy do Warszawy dotrzeć nie mogli pozostaje tylko zachęcić do wizyty w Katowickim Mega Clubie. W poniedziałek, 7 stycznia, kolejność występów gwiazd będzie nieco inna. Jako pierwszy zagra Kreator, po nim na scenę wyjdzie Destruction, zaś na koniec spotkania z gigantami thrash metalu wielbicielom tej muzyki przyjdzie obejrzeć występ Sodom.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Destruction | Sodom
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama