Śmierć riffowładcy

Jak poinformowano w niedzielę, 24 marca, muzyk zmarł we wtorek, 19 marca. Przyczyna śmierci Parlanda nie została jeszcze ujawniona.

David "Blackmoon" Parland uważany był za jednego z najbardziej utalentowanych muzyków, zwłaszcza w dziedzinie death i black metalu. Pod koniec lat 80. był współzałożycielem Necrophobic, do dziś istotnego tworu na niwie melodyjnego death metalu. W 1993 roku był jednym z założycieli zespołu Dark Funeral, jednego z najważniejszych przedstawicieli szwedzkiej sceny blackmetalowej, na którym skupił się dwa lata później opuszczając Necrophobic.

Po odejściu z Dark Funeral w 1996 roku powołał do życia formacje War i Infernal. Z ostatnią z wymienionych grup szykował się do nagrania pierwszego dużego albumu (wcześniej ukazały się trzy EP-ki) "The Infernal Retribution", którego premiera planowana była na połowię 2013 roku.

Z próbką umiejętności Parlanda możecie się zapoznać poniżej:

Warto dodać, że w latach 1994-2002 Parland prowadził także cenioną podziemną wytwórnię Hellspawn, w której katalogu figurowały m.in. takie nazwy, jak Dark Funeral, Abruptum, Von, Maze Of Torment i War.

"Ostatni raz rozmawiałem z nim, gdy zadzwonił do mnie 15 marca. Z tego, co zrozumiałem, wszystko szło u niego we właściwym kierunku. Miałem też dla niego dobre wieści, z których bardzo się ucieszył. Nie potrafię zrozumieć tego, co stało się później. Tak samo jak nie wiem, dlaczego (ponownie) do mnie nie zadzwonił. Tak blisko, było tak zajebiście blisko, żebyś znów wrócił do gry, bracie. Dlaczego?" - powiedział Lord Ahriman, gitarzysta Dark Funeral.

"Necrophobic był zespołem sterowanym pierwotnie sprawną ręką mistrza riffów Davida Parlanda (...). Twórczość Necrophobic dużo straciła po przejściu riffowładcy Parlanda do Dark Funeral (podobnie jak muzyka Dark Funeral, kiedy i z nimi się rozstał)" - czytamy o Parlandzie w słynnej książce "Szwedzki death metal" autorstwa Daniela Ekerotha.

David Parland 26 września skończyłby 43 lata.