Reklama

Śmierć basisty Black Tusk

Jonathan Athon, basista amerykańskiej grupy Black Tusk, nie żyje.

Muzyk zmarł w niedzielę rano, 9 listopada, w wyniku obrażeń, jakich doznał w wypadku motocyklowym dwa dni wcześniej. Bezpośrednią przyczyną śmierci było uszkodzenie mózgu.

Zgodnie z wcześniejszą wolą Jonathana Athona, który po wypadku pozostawał w śpiączce, muzyk został odłączony od aparatury podtrzymującej życie, a jego organy przekazano do przeszczepów.

Według rzecznika policji z rodzimego miasta Savannah w stanie Georgia, Athon, wraz ze swoją 26-letnią dziewczyną Emily Boutwell, jadąc harleyem-davidsonem zderzyli się z samochodem.

Reklama

Jonathan Athon był jednym z trzech muzyków współtworzących sludgemetalową formację Black Tusk, figurującą w katalogu uznanej filadelfijskiej wytwórni Relapse. Swoją twórczość zespół zwykł określać bagiennym metalem.

Grupa rozpoczęła niedawno nagrania czwartego albumu, którego produkcją w studiu "Audiosiege" w Portland w stanie Oregon zajmował się znany z Toxic Holocaust Joel Grind.

Jonathan Athon miał 32 lata.

Zobacz Black Tusk w teledysku "Truth Untold" z 2013 roku:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: metal
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy