Reklama

Norweg gitarzystą Morbid Angel

Thor Anders Myhren, czyli Destructhor, muzyk norweskiej grupy Zyklon został nowym gitarzystą Morbid Angel, legendy amerykańskiego death metalu.

"Polowanie na nowego gitarzystę, który grać będzie u boku Treya (Azagthotha, głównego kompozytora zespołu) było długie i trudne" - mówi w wywiadzie dla brytyjskiego magazynu "Metal Hammer" David Vincent, frontman Morbid Angel.

"Dostawaliśmy taśmy z całego świata, od naprawdę utalentowanych ludzi, ale wybór Thora była najwłaściwszy. To fantastyczny gitarzysta, który doskonale wpasował się w zespół. Poza tym Zyklon grał kiedyś trasę z Morbid Angel, więc chłopacy już się znali" - wyjaśnia.

Dodajmy, że protoplaści amerykańskiego death metalu nagrywają już materiał na następcę płyty "Heretic" (2003), a zarazem pierwszy longplay z grającym na basie wokalistą Davidem Vincentem od czasów wydania w roku 1995 albumu "Domination".

Reklama

Przypomnijmy, że już z Destructhorem - znanym także z formacji Myrkskog - Morbid Angel przyjedzie do polski 16 grudnia w ramach europejskiej trasy, na której zobaczymy również kanadyjski Kataklysm i amerykański Arsis. Na koncercie w warszawskiej "Stodole" u boku twórców "Altars Of Madness" zgrają także szwedzki Marduk i norweska formacja Keep Of Kalessin.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Morbid Angel | gitarzyści | gitarzysta | Norweg
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy