Reklama

Naumachia nagrywa

Rezydująca w Norwegii, polska black / deathmetalowa formacja Naumachia zakończyła pierwszy etap nagrań nowej płyty.

Rejestracja czwartej płyty zespołu, następcy "Black Sun Rising" (2009 r.; Witching Hour Productions), rozpoczęła się na początku roku w białostockim studiu "Hertz", gdzie utrwalono ślady perkusji, basu i gitar rytmicznych.

"Końcowy efekt będzie na pewno bardzo mocny i klarowny. Zmieniliśmy całkowicie brzmienie gitar i basu. Sekcja rytmiczna już na tym etapie brzmi świetnie. Planujemy kilka niespodzianek - muzyka jest bardzo świeża i ma dużo melodii, rzadko zdarzają się blasty - wszystko wskazuje na to, że sporo zwolniliśmy" - informują muzycy.

Reklama

"Całą płytę właściwie tworzyliśmy na żywo. Dla wielu może to być zaskakujący materiał. Dla nas to jest właśnie to, czego oczekiwaliśmy od samych siebie. Świetnie nam leżą kompozycje i nie mamy wątpliwości, że będzie to najbardziej dojrzały album w historii Naumachia. Długo pracowaliśmy nad tym, żeby zabrzmieć właśnie tak jak teraz" - dodali.

Zespół wróci do studia "Hertz" w kwietniu, by dokończyć nagrania i zająć się postprodukcją. Teksty na nową płytę napisze Marcin Urbaś (eks-Sceptic), który zaśpiewa również w jednym utworze.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Black | Naumachia | nowa płyta
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy