Reklama

Koniec Dismember!

Po 23 latach w służbie death metalu swą działalność kończy szwedzka grupa Dismember.

O podjętej przez zespół decyzji poinformował w niedzielę, 16 października, basista Tobias Cristiansson.

"Po 23 latach Dismember postanowił zakończyć działalność. Dziękujemy wszystkim fanom za wsparcie" - napisał lapidarnie Szwed.

Przypomnijmy, że sztokholmska formacja była jednym z pionierów szwedzkiego death metalu i jednym z najwybitniejszych reprezentantów charakterystycznego brzmienia tego gatunku, który swe największe triumfy święcił na przełomie lat 80. i 90.

Płyty takie jak "Like An Ever Flowing Stream" czy "Indecent & Obscene" Desemember z pierwszej połowy lat 90. na trwałe wpisały się do historii muzyki ekstremalnej, znajdując swe godne miejsce obok "Left Hand Path" Entombed, "Where No Life Dwells" Unleashed czy "Into The Grave" Grave, stając się wielopokoleniowym źródłem inspiracji.

Reklama

Cristiansson, wraz z byłymi kolegami z Dismember: Davidem Blomqvistem (gitara) i Fredem Estbym (perkusja), tworzą aktualnie grupę Dagger i są na etapie poszukiwania wokalisty. Tym razem będzie to jednak... klasyczny hard rock.

Osławionego utworu "Skin Her Alive" z debiutu "Like An Ever Flowing Stream" (1991) Dismember, możecie posłuchać poniżej:

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dismember | koniec
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy