Iron Maiden imprezują z piłkarzem
Była gwiazda piłkarskiej reprezentacji Anglii, Paul Gascoigne, balanguje z heavymetalowcami.
Jak donosi brytyjski tabloid "Daily Star", były błyskotliwy pomocnik między innymi Tottenhamu Londyn czy Lazio Rzym, spotkał się z muzykami Iron Maiden po koncercie grupy w Budapeszcie.
Brukowiec napisał, że wspólna impreza z rockmenami skończyła się dla nie stroniącego od alkoholu Paula źle. "Gascoigne miał problemy ze staniem" - pisze "Daily Star".
"Jeden z członków ekipy Iron Maiden musiał go podtrzymywać, by nie upadł" - czytamy.
"Paul próbował zapalić, ale nie mógł trafić zapalniczką w papierosa. Techniczny zespołu musiał przytrzymać mu ramię".
Gazeta "Daily Star" napisała także, że Gascoigne, który od lat walczy z uzależnieniem od alkoholu, miał powiedzieć, iż jedzie na koncert Iron Maiden, by "oczyścić swoje myśli"...
Dodajmy, że Steve Harris, lider heavymatelaowj formacji, jest zagorzałym fanem londyńskiego zespołu West Ham United. Czy oznacza to, że basista lata temu podczas meczów Tottenham-West Ham obrażał z trybun Gascoigne'a?
Zobacz teledyski Iron Maiden na stronach INTERIA.PL!
