Reklama

Filmowa podróż Hunter

"Oddajemy w wasze ręce płytę z muzyką inspirowaną naszymi ulubionymi, a przy okazji kultowymi filmami" - o nowej płycie "HellWood" mówią muzycy polskiej grupy Hunter.

Album zarejestrowano w styczniu i lutym w studiach "Sonus", "Nemezis" i "Studio X". Nad produkcją całości czuwali Andrzej Karp oraz Paweł Grzegorczyk. Miks i mastering całości to z kolei dzieło Jacka Miłaszewskiego.

"Od tytułu począwszy, poprzez muzykę, teksty a kończąc na warstwie graficznej, będzie to muzyczna, parafilmowa podróż do najdalszych zakamarków nie tylko waszych snów i marzeń, ale także koszmarów i lęków. Soundtrack do filmu zwanego życiem" - wyjaśnia Pawel "Drak" Grzegorczyk, frontman heavy / thrashowej formacji ze Szczytna.

Reklama

"To jednak nie wszystko. Filmy były bowiem jedynie punktem wyjścia do wielu rozległych, nierzadko bardzo mocnych tematów, które na niej odnajdziecie. Padło wiele nowych i bardzo ciężkich słów i dźwięków... Tak właśnie się dzieje, gdy świat baśni i fantazji przeplatający się z horrorem życia - spotykają muzykę..." - tłumaczy.

"W warstwie muzycznej tym razem mamy niespodziankę dla fanów wszystkich naszych poprzednich płyt. Można powiedzieć, że jest to miejscami swego rodzaju synteza, nierzadko dość przewrotna synteza. Ale HellWood nie tylko łączy w sobie moc Requiem, magię MedeiS i ciężar T.E.L.I.... Tym razem posunęliśmy się znacznie, znacznie dalej... O wiele dalej niż na wszystkich naszych poprzednich płytach razem wziętych" - przekonuje Drak.

Album "HellWood" został nagrany w składzie: Paweł "Drak" Grzegorczyk, Piotr "Pit" Kędzierzawski, Michał "Jelonek" Jelonek, Konrad "Saimon" Karchut i Dariusz "Daray" Brzozowski.

Płyta "HellWood" ukaże się 14 kwietnia. W limitowanej wersji do albumu dołączone będą koszulka i plakat. Materiał trafi na sklepowe półki w barwach Mystic Production.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Hunter
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama