Reklama

Decapitated prosi o pomoc

Muzycy Decapitated zwrócili się z apelem o pomoc w zbiórce pieniędzy dla rodzin zmarłego perkusisty Vitka i przebywającego w szpitalu wokalisty Covana. W tym celu zorganizowana zostanie specjalna aukcja.

"Już niebawem zorganizujemy specjalną aukcję, na której będzie można kupić oryginalny sprzęt Decapitated. Cześć była używana podczas nagrań. W ten sposób chcemy pomóc zebrać pieniądze dla rodzin Vitka i Covana" - czytamy na oficjalnej stronie MySpace zespołu.

Prócz tego, na aukcji będzie można również nabyć limitowane i nigdy wcześniej nie sprzedawane koszulki, wyjątkowe pamiątki, także innych formacji, które zostaną przekazane w ramach tej akcji Decapitated.

W ciągu kilku najbliższych dni ma się też pojawić więcej informacji dla tych, którzy chcieliby wspomóc rodziny muzyków bezpośrednio.

Reklama

"Każda wpłata, duża czy mała, ma znaczenie!" - apelują pozostali członkowie krośnieńskiej formacji.

W poniedziałek, 5 listopada, na oficjalnej stronie Decapitated pojawiła się też informacja o aktualnym stanie zdrowia wokalisty, przebywającego już w Polsce.

"Covan w dalszym ciągu przebywa w szpitalu. Lekarze określają jego stan jako stabilny i ulega on poprawie z dnia na dzień, mimo to został wprowadzony całkowity zakaz odwiedzin ze względu na dobro chorego. W najbliższych dniach lekarze podejmą decyzję dotyczącą dalszego leczenia" - napisano.

Przypomnijmy, że do tragicznego w skutkach wypadku drogowego doszło w poniedziałek, 29 października, w pobliżu granicy białorusko-rosyjskiej. Bus, którym podróżowali muzycy krośnieńskiego Decapitated i krakowskiego Crionics w ramach trasy po Europie Wschodniej, zderzył się z ciężarówką wiozącą drewno. W wyniku wypadku Witold "Vitek" Kiełtyka, perkusista Decapitated, zmarł w piątek, 2 listopada, w szpitalu w Rosji.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Decapitated | muzycy
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy