Reklama

"Czarna magia" Electric Wizard

Moloch doom metalu, brytyjska formacja Electric Wizard zakończyła nagrania nowej płyty "Black Magic Rituals And Perversions".

Jak to stało się już tradycją, płyta składać się będzie z ciężkich, długich i przede wszystkim potwornie wolnych kompozycji, których zalety potrafią docenić jedynie zagorzali zwolennicy "dźwiękowego walcowania" Brytyjczyków i fani najbardziej mrocznych dokonań Black Sabbath.

"To autentyczne studio nagraniowe z lat 60., takie w którym równie dobrze mógłby nagrywać Sabbath. To zaszczyty móc pracować w takim miejscu i z ludźmi, którzy rozumiejąc nasze brzmienie" - o studiu, w którym zarejestrowano Black Magic Rituals And Perversions" - powiedzieli muzycy.

Reklama

Następca albumu "We Live" z 2004 roku ukaże się jesienią ponownie w barwach Rise Above Records, firmy Lee Dorriana, frontmana Cathedral, a niegdyś wokalisty Napalm Death.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Electric Wizard
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy