Reklama

Brand New Sin kibicami zapasów

Muzycy nowojorskiej, southernmetalowej grupy Brand New Sin to najprawdopodobniej najwięksi fani amerykańskich zapasów na rockowo-metalowej scenie. Dali tego dowód na wydanej w połowie listopada płycie "Tequila", na której pojawił się utwór "Crank It Up" skomponowany dla gwiazdy wrestlingu, gigantycznego Big Showa.

34-letni Big Show, a tak naprawdę Paul Randall Wright Jr. to jedna z najbardziej rozpoznawalnych i utytułowanych postaci amerykańskiego wrestlingu oraz kilkukrotny mistrz największych federacji.

- Big Show to jeden z najpopularniejszych zapaśników organizacji WWE. Nie znaliśmy go, gdy powstawał ten utwór, ale bywamy na tych imprezach i kilka razy się z nim spotkaliśmy. Jest fanem naszej muzyki, a także heavy metalu - powiedział w rozmowie z INTERIA.PL wokalista Joe Altier.

Nie bez kozery Big Show nazywany jest również Olbrzymem. Posiada także wszystko mówiące, ringowe przydomki The Big Nasty Bastard i The Extreme Giant. Urodzony w Północnej Karolinie, a mieszkający dziś na Florydzie zapaśnik mierzy, bagatela, 213 cm, ważąc przy tym "drobne" 230 kilogramów.

Reklama

- To największy człowiek, jakiego kiedykolwiek widziałem. Stojąc przy nim wyglądam jak 3-letnie dziecko, a po zdjęciach naszego zespołu dokładnie widać, że wcale nie jestem jakimś kurduplem - śmieje się frontman Brand New Sin.

"Nie mam pojęcia, jak on siada na normalnych krzesłach, nie łamiąc ich" - zastanawia się Joe na oficjalnej stronie formacji.

Akustyczna wersja wideo utworu "Crank It Up" znalazła się na specjalnej wersji albumu "Tequila". Kompozycja ta jest jednocześnie tematem wejścia na ring Olbrzyma z Florydy, którego cień porównuje się z tym rzucanym przez nowojorski biurowiec Empire State Building.

Fragment akustycznego występu grupy z Syracuse udostępniono na jej oficjalnej witrynie.

Przeczytaj cały wywiad z Brand New Sin.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Biuro Informacji Gospodarczej | Haven | show | NEW
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy