Behemoth inaczej

"Zdziwieni? Mam nadzieję. Wciąż nie mogę dojść do siebie. Nigdy nie widziałem czegoś podobnego na niwie muzyki metalowej. Wydawało się, że zrobiliśmy już niemal wszystko w materii wideoklipów, zwłaszcza przy ostatnim klipie At The Left Hand Ov God" - mówi frontman Behemoth.

"Tym razem pod względem artystycznym podeszliśmy do tematu od zupełnie innej strony. Jest biel i czerń, zero efektów, analogowa taśma filmowa oraz coś, co zrobiliśmy po raz pierwszy. Wierzę, że to ten dziwaczny teledysk pokaże wam nieco inna stronę złożonej natury Behemoth" - wyjaśnia.

Przypomnijmy, że utworze "Inner Sanctum" z ostatniej płyty "The Apostasy" (2007), w roli gościa wystąpił Warrel Dane, frontman amerykańskiej formacji Nevermore. Na fortepianie zagrał zaś słynny jazzman Leszek Możdżer.

- "Inner Sanctum" od początku był utworem dziwnym, eksperymentalnym. Uznałem, że udział takiego gościa [Możdżera] właśnie w tej piosence podkreśliłby autonomiczny charakter tego utworu. Zaskoczyła mnie otwartość naszego gościa w podejściu do tematu. Bardzo charyzmatyczny i elastyczny facet. Łatwy we współpracy - opowiadał Nergal w wywiadzie udzielonemu naszemu serwisowi.

- I mimo, że nasze gatunki teoretycznie dzieli dłuuuga droga, to miałem wrażenie, że doskonale się rozumiemy. Zaintrygował go tekst utworu. Podszedł do tematu bardzo filozoficznie, nie zaś jak zwykły "side man". Wyjątkowy artysta. Od tamtej pory mamy ze sobą stały kontakt - mówi lider Behemoth.

Wideoklip "Inner Sanctum" wyreżyserował Mateusz "Mania" Winkiel, twórca klipów dla m.in. Farben Lehre, Strajku i Końca Świata - kapel kojarzonych ze sceną punkrockową.

Przeczytaj wywiad z Nergalem.

Zobacz teledyski Behemoth na stronach INTERIA.PL.