Reklama

"Cholernie mocny" Infernal War

Taki właśnie ma być trzeci album cenionej częstochowskiej formacji Infernal War, o roboczym tytule "Transfigure" - dowiedziała się INTERIA.PL.

- Pracujemy nad trzecim albumem, którego roboczy tytuł brzmi "Transfigure", ale jeszcze za wcześnie, żeby wchodzić w szczegóły. Jestem natomiast pewien, że będzie to cholernie mocny materiał - ujawnił w wywiadzie dla naszego serwisu Herr Warcrimer, frontman Infernal War, dziś bodaj najlepszej blackmetalowej grupy w kraju nad Wisłą.

- Ewoluujemy - tak mentalnie, jak i muzycznie, czego dowodem będzie nasz trzeci album. Nie potrzebujemy już żadnych sloganów czy deklaracji i możesz mi wierzyć, że w tym co dziś robimy jest więcej pasji, oddania, szaleństwa i fanatyzmu niż kiedykolwiek przedtem. Wszystko inne nie ma znaczenia - podkreśla wokalista Infernal War, którego zespół nader często stawiany jest pod pręgierzem tzw. politycznej poprawności.

Reklama

Następca wysoko ocenianej płyty "Redesekration" z 2007 roku to nie jedyne plany wydawnicze podopiecznych pilskiej Agonia Records. Herr Warcrimer alias People Hater i gitarzysta Zyklon vel Abuser (również bas), grają także w industrialno-black / deathmetalowym projekcie Iperyt, którego druga płyta, "No State Of Grace", trafi niebawem na rynek.

- Będzie to pełna płyta. Nagrania są już prawie ukończone. Zostały tylko wokale do dwóch numerów. Nie wiem jakie będą reakcje na ten materiał, bo jestem on chyba dość trudny w odbiorze, ale jestem z tej płyty cholernie zadowolony - mówi Herr Warcrimer.

Mini-album "Conflagrator", ostatnie dokonanie Infernal War, miał swą premierę w połowie lutego.

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: iperyt | Infernal War
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama