Tokio Hotel: Koncert w Polsce przeniesiony na 2022 r. Jak dzisiaj wyglądają bracia Kaulitz? [NOWA DATA, MIEJSCE, BILETY]

Z powodu pandemii koronawirusa kwartetowi z Magdeburga nie udało się zakończyć poprzedniej trasy "Melancholic Paradise".

Teraz zespół przekazał informacje o przełożeniu trasy "Beyond the World Tour" na 2022 r. Zmianie uległa przez to data jedynego koncertu w Polsce - z 6 listopada na 14 maja 2022 r. Występ Tokio Hotel odbędzie się w MCK w Katowicach. "Jesteśmy podekscytowania trasą koncertową i cieszymy się, że koncerty w końcu odbędą się w tych terminach. Cała ta energią, którą kumulujemy na występy na żywo, prawie nas rozsadza i nie możemy już się doczekać, aby dać z siebie wszystko, kiedy w końcu wrócimy na scenę. Ta trasa będzie wyjątkowa. Na pewno taka będzie" - zapowiadają Niemcy.

Grupa wciąż pracuje nad swoim najnowszym, jeszcze niezatytułowanym, szóstym już w dorobku albumem. Po wydaniu w 2019 roku takich utworów jak "Melancholic Paradise", "When It Rains It Pours" i "Chateau" kolejnym singlem był "Berlin" z gościnnym udziałem kanadyjskiej wokalistki VVAVES.

W lutym tego roku zespół wypuścił nowy utwór "White Lies" z udziałem niemieckiego duetu Vize. 28 maja formacja ma zaprezentować taneczny cover z repertuaru rockowej legendy The Who (nie ujawniono jeszcze, o jaki utwór chodzi).

Wszystkie bilety zakupione na koncert, który pierwotnie miał odbyć się w listopadzie tego roku, zachowują swoją ważność na katowicki występ zespołu w 2022 roku. Osoby, które z różnych przyczyn będą chciały zwrócić bilet na to wydarzenie, będą mogły to uczynić w punktach, w których taki bilet zakupiły.

Ceny biletów w przedsprzedaży/w dniu koncertu:

I kategoria -  400/420 zł

II kategoria - 200/ 220 zł.

Po niesamowitych sukcesach singla "Durch den Monsun" ("Przez ten wiatr") oraz piosenki "Schrei" ("Krzycz") zespół stał się jednym z najpopularniejszych wykonawców w Europie, a na koncertach Tokio Hotel dochodziło do zbiorowej histerii nastoletniej widowni.

Później zespół musiał odrobinę zmienić styl, co było słychać na kolejnym singlu z debiutanckiej płyty "Schrei" zatytułowanym "Rette Mich" ("Ratuj mnie"). Wszystko to z powodu "nowego" głosu wokalisty Billa Kaulitza, który w tamtym czasie przeszedł mutację (i przy okazji zmienił image).

Formacja ma na swoim koncie ponad 10 mln sprzedanych płyt w 68 krajach, a także niezliczone nagrody na całym świecie.

W ostatnim czasie głośniej zrobiło się o grającym na gitarze Tomie Kaulitzu - w lutym 2019 r. muzyk w tajemnicy poślubił niemiecką supermodelkę Heidi Klum, która jest od niego starsza o 16 lat. Dla Klum był to trzeci ślub - wcześniej była m.in. żoną wokalisty Seala.