Reklama

Low Roar: Cztery koncerty w Polsce

​Low Roar po trasie promującej ostatni album "Once In A Long, Long While...", wróci do naszego kraju, by zagrać cztery koncerty. Już w kwietniu wystąpi w Warszawie, Poznaniu, Katowicach i Wrocławiu.

​Low Roar po trasie promującej ostatni album "Once In A Long, Long While...", wróci do naszego kraju, by zagrać cztery koncerty. Już w kwietniu wystąpi w Warszawie, Poznaniu, Katowicach i Wrocławiu.
Low Roar ruszy w Polskę z koncertami /.

Twórcą Low Roar jest Ryan Karazija - urodzony w Kalifornii wokalista i kompozytor, w którego żyłach płynie wybuchowa mieszanka krwi meksykańskiej i litewskiej. Ryan jest blisko związany z Polską, ma tu wielu przyjaciół, co znalazło odzwierciedlenie w tytułach takich piosenek z nowego albumu jak "Gosia" czy "Poznań".

W 2010 Karazija przeprowadził się z rodzimych Stanów do Reykjaviku, gdzie nagrał swój debiutancki krążek "Low Roar". Płyta przyniosła mu rozgłos na świecie i zaproszenia na największe festiwale: Eurosonic, The Great Escape czy  ATP. Ryan nawiązał też współpracę z legendarnym japońskim twórcą gier video Hideo Kojimą - muzyka Amerykanina trafiła do gry "Death Stranding" (z udziałem  Normana Reedusa, Madsa Mikkelsena i w reżyserii Guillermo del Toro).

Reklama

Album "Low Roar" zyskał miliony odsłuchań w serwisie Youtube, zaś recenzenci chwalili płytę porównując poetykę Low Roar do piosenek Radiohead, Sigur Ros czy Bon Iver. Ryan po premierze znów ruszył w drogę - od Meksyku przez Skandynawię po Polskę, gdzie spędza parę miesięcy w roku. Tu zagrał też wyprzedaną minitrasę koncertową oraz wystąpił na poznańskim festiwalu Malta i białostockim Halfway.

5 maja 2017 ukazał się nowy album Low Roar "Once In A Long, Long While...". Płyta powstawała w studiu w Walii z udziałem bliskiego przyjaciela Ryan'a - Mike'a Lindsaya (Tunng) i pod okiem uznanego producenta Andrew Schepsa (m.in. Red Hot Chili Peppers, Adele, Hozier). Gościnnie na krążku słychać też piękny wokal islandzkiej wokalistki Jófríður Ákadóttir (JFDR, Pascal Pinon), która śpiewa w singlowym utworze "Bones". "Once In A Long..." to płyta prosta, szczera i pełna emocji: "Nie myślałem zbyt długo o tym, jaki album chcę nagrać. Po prostu musiałem wyrzucić z siebie te piosenki. W ten sposób na bieżąco dokumentowałem swoje życie" - mówi Ryan.

Polska minitrasa Low Roar:

07.04 Cafe Kulturalna, Warszawa
08.04 Scena na Piętrze, Poznań
09.04 Zet Pe Te, Kraków
10.04 Stara Piwnica, Wrocław

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy