Reklama

Dead Can Dance: Koncert w Polsce odwołany. Co się stało?

Zaplanowany na 26 października koncert Dead Can Dance w Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku został odwołany. Mający wielu fanów w Polsce duet przekazał informację, że nadchodzące występy w Europie i Ameryce Północnej nie odbędą się z "powodów zdrowotnych".

Zaplanowany na 26 października koncert Dead Can Dance w Filharmonii Bałtyckiej w Gdańsku został odwołany. Mający wielu fanów w Polsce duet przekazał informację, że nadchodzące występy w Europie i Ameryce Północnej nie odbędą się z "powodów zdrowotnych".
Lisa Gerrard jest wokalistką grupy Dead Can Dance /David Wolff - Patrick/Redferns /Getty Images

"Ze smutkiem i żalem musimy odwołać nadchodzące koncerty w Europie i Ameryce Północnej ze względów zdrowotnych" - czytamy w komunikacie opublikowanym przez Dead Can Dance.

W ogłoszeniu duet podziękował lojalnym fanom za okazywane mu wsparcie.

Nie wiadomo, kogo dotyczą wspomniane kwestie zdrowotne i jakiego są one rodzaju.

Australijską grupę tworzą wokalistka Lisa Gerrard oraz kompozytor i multiinstrumentalista Brendan Perry. Od momentu powstania w 1981 roku duet był zaintrygowany europejską folkową tradycją. Nie tylko w kontekście muzyki, ale również świeckich, religijnych czy duchowych rytuałów.

Reklama

Dyskografię zespołu zamyka płyta "Dionysus" z listopada 2018 r. Album przybiera formę oratorium - na "Dionysus" składają się dwa akty, które w siedmiu częściach reprezentują różne aspekty mitu Dionizosa.


INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Dead Can Dance | koncert w Polsce | koncert odwołany
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy