Reklama

Znienawidzony raper powraca

Kanye West, najbardziej nielubiana gwiazda muzyki ostatnich miesięcy, nagrywa nowy album.

Przypomnijmy, że po tym, jak Kanye West obraził młodą wokalistkę country Taylor Swift, na głowę rapera spadły gromy. Artysta postanowił przeczekać burzę i wycofał się z życia publicznego. Teraz West przypomniał o sobie wpisem na oficjalnej stronie internetowej.

"Jestem bardzo szczęśliwy, ponownie pracując w studio nad nową muzyką. Sprezentuje wam to co najlepsze, z takim samym poświęceniem, z jakim Koby Bryant [najlepszy koszykarz świata z zespołu Los Angeles Lakers - przyp. red.] walczy na boisku" - napisał raper.

Kanye ujawnił również, że zamierza odejść od stricte hiphopowej estetyki. Przy okazji znany z przerośniętego ego West skrytykował innych raperów, a sam siebie określił jako "prawdziwego poetę":

Reklama

"To zabawne jak wielu raperów nagrywa z czasem coraz gorsze albumy, w przeciwieństwie do prawdziwych poetów, którzy stają się coraz lepsi" - stwierdził Kanye, porównując się m.in. do Niny Siomen czy Gila Scotta-Herona.

Ostatni album artysty zatytułowany "808s & Heartbreak" ukazał się w 2008 roku.

Przeczytaj również:

Piękny gest czy zwykły PR?

Zobacz teledyski Kanye Westa na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: Kanye West | Artysta | West | Kanye | raper | nowy album
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama