Reklama

Zginął na planie teledysku

Zdobywający coraz większą popularność amerykański raper Yung Hott został śmiertelnie postrzelony na planie filmowym teledysku.

27-letni Jerode Paige, bo tak brzmi prawdziwe nazwisko hiphopowca, został postrzelony w głowę podczas pracy nad nowym klipem. Do tragedii doszło w sobotę, 15 maja, w Griffin w stanie Georgia.

Jak donosi serwis AllHipHop, zdjęciom przyglądała się liczna grupa osób. To właśnie stamtąd padły strzały, a jeden z nich zabił Yung Hotta.

W strzelaninie rany odniosły trzy inne osoby, w tym 5-letnia dziewczynka.

Policja aresztowała czterech mężczyzn w wieku od 21 do 23 lat.

Podejrzani przebywają obecnie w areszcie i zostaną oskarżeni m.in. o zabójstwo.

Reklama

Zobacz Yung Hotta w "Real Street N***a":

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: postrzelony | plan teledysku | zginął
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy