Reklama

Syn zagra zamordowanego ojca

12-letni obecnie Christopher Wallace Jr. wcieli się w rolę nastoletniego rapera Notoriousa B.I.G., w filmie poświęconym zastrzelonemu w 1997 roku artyście.

Syn "Biggiego" i piosenkarki Faith Evans będzie drugim po Jamalu Woolardzie odtwórcą Notoriousa B.I.G. Woolard zagra hiphopowca tuż przed jego śmiercią - "Biggie" zginął w wieku 24 lat.

Wallace Jr., który w chwili śmierci ojca liczył kilka miesięcy, dzięki udziałowi w filmie będzie mógł więcej dowiedzieć się o swoim słynnym ojcu.

"Moja mama opowiedziała mi o różnych rzeczach, które tata robił. Na przykład jak pociągał nosem. Dostałem scenariusz na kilka miesięcy przed zdjęciami, więc miałem sporo czasu, by się ze wszystkim oswoić" - opowiada nastoletni aktor w rozmowie z magazynem "Interview".

Reklama

Odegranie roli młodego Notoriousa B.I.G. była dla 12-letniego Christophera Wallace'a Jr. wyczerpujące emocjonalnie:

"Mój nauczyciel aktorstwa kazał mi myśleć o tacie jakby on wciąż żył. Kazał mi za nim tęsknić. Naprawdę wciągnął mnie w tą rolę" - mówi syn artysty.

Nastolatek wie już co chce robić w życiu. Niekoniecznie postawi na rap:

"Być może zajmę się hip hopem. Ale chcę skończyć szkołę średnią i iść na studia. Najchętniej na reżyserię" - powiedział Junior.

INTERIA.PL
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy