Reklama

Raperzy w klubie dla gejów

Xzibit i Sean 'Diddy' Combs trafili do klubu dla homoseksualistów.

Xzibit, naprawdę Alvin Joiner, twierdzi, że to Diddy zaprowadził go do lokalu dla gejów. Stało się to podczas pobytu raperów w Miami.

Raper zorientował się, że to niekoniecznie lokal dla niego, gdy opuścił lożę VIP-ów i zobaczył, że na parkiecie tańczą całujący się mężczyźni.

"To miejsce wydawało mi się dziwne. Byłem już w wielu klubach i jeszcze nigdy nie trafiłem do miejsca dla gejów" - powiedział Xzibit w radiowym wywiadzie.

Słowa hiphopowca wzbudziły sensację w amerykańskich mediach. W wypowiedzi Xzibita zaczęto nawet doszukiwać się sugestii, że Diddy jest homoseksualistą. Wreszcie głos w sprawie ponownie zabrał sprawca zamieszania.

Reklama

"Wow, obudziłem się rano, a moja komórka oszalała. Włączyłem komputer, a w internecie mnóstwo bzdur. Ponoć miałem sugerować, że Diddy jest gejem. To wszystko wymysły mediów. Nie mam żadnego konfliktu z Diddym" - napisała Xzibit na swojej stronie w serwisie My Space.

Raper podkreślił również, że w żaden sposób nie chciał urazić mniejszości seksualnych.

"Większym problemem dla mnie jest to, że hiphopowe strony internetowe negatywnie nastawiają się wobec gejów. Jedyne co mogę napisać to: Ludzie! Dorośnijcie wreszcie!" - apeluje raper.

"Nie chcę szerzyć nienawiści, a moim celem jest zwalczanie takiej postawy. Moje wcześniejsze słowa zostały źle odebrane" - zakończył Xzibit.

Zobacz teledyski Diddy'ego na stronach INTERIA.PL!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: geje | raper | Xzibit
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy