Reklama

Raper stchórzył?

Raper DMX zrezygnował z udziału w gwiazdorskiej walce na ringu.

Hiphopowiec miał wejść na ring i walczyć w starciu celebrytów z aktorem Erikiem Martinezem w ramach Alabama Pride MMA (Mixed Martial Arts). Do pojedynku miało dojść w grudniu.

Nagle i niespodziewanie DMX zrezygnował z walki, gdyż obawiał się o swoje zdrowie.

Jednak organizatorzy pojedynku ujawnili, że raper zrezygnował, gdyż ci nie zgodzili się na "ustawienie" starcia. Hiphopowcowi mocno zależało na tym, by wygrać pojedynek i miał nalegać, by Martinez mu się podłożył.

Promotorzy musieli stanąć na głowie, by znaleźć kogoś w miejsce DMX'a. Ostatecznie z Martinezem będzie walczył inny raper, Coolio.

Reklama

Natomiast organizatorzy Alabama Pride MMA zażądali od DMX'a odszkodowania w wysokości miliona dolarów za zerwanie kontraktu. Stosowny pozew wpłynął już do sądu.

Przeczytaj również:

Raper kontra ochroniarze. Zobacz!

INTERIA.PL
Dowiedz się więcej na temat: raper | DMX
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Reklama
Strona główna INTERIA.PL
Polecamy